Można kwestionować wiele rzeczy i zjawisk. Nikt jednak nie podaje w wątpliwość upływu czasu ani zachodzących w czasie zmian. Upływ czasu i zmiana należą do doświadczeń nieodłącznie towarzyszących życiu każdego człowieka.
Na co mamy wpływ?
Zmiany zachodzą za naszym przyzwoleniem lub bez niego. Czas płynie za naszą zgodą lub bez niej. A ponieważ upływ czasu i zmiany są nieuchronne, warto nauczyć się planować i zarządzać tym, jak wykorzystamy swój czas i siły. W życiu na ziemi każdy z nas płaci dwoma walutami: czasem oraz energią. Jeśli całą noc oglądamy seriale lub gramy na konsoli, kolejnego dnia może zabraknąć nam sił na realizację tego, co jest dla nas ważne.
Najważniejsze planowanie i celowe działanie
Kluczem szczęśliwego, spełnionego życia jest planowanie i inicjowanie dobrych zmian. Zarządzanie tymi dwoma aspektami determinuje, co się z nami stanie. Sukces leży w rękach każdego z nas. Musimy radzić sobie z upływem czasu i zachodzącymi zmianami. Nikt z nas nie dostał ani więcej, ani mniej czasu. Każdy człowiek ma dwadzieścia cztery godziny na dobę. Podobnie jest ze zmianami. Dotykają wszystkich. Z każdym kolejnym rokiem na świecie następuje ich coraz więcej. Zachodzą w sposobie życia, filozofiach, ustrojach, ideologiach, systemach ekonomicznych. Prócz tego powstają nowe technologie, a te, które wykorzystywaliśmy kilkanaście lat temu, dziś stają się bezproduktywne. Na naszych oczach dokonują się ogromne zmiany. Sekretem sukcesu w życiu jest efektywne zarządzenie czasem i zmianami, a głównym kluczem i najważniejszą zasadą sukcesu w zarządzaniu nimi jest planowanie i celowe działanie.
Nie zatrzymuj się na marzeniach
Marzenie pozostaje tylko marzeniem, dopóki nie mamy planu na to, jak je zrealizować i dopóki nie podejmiemy działania, które pozwoli je spełnić. Możemy marzyć o swojej przyszłości – o życiu, jakiego byśmy chcieli, o zmianach, jakie chcielibyśmy zobaczyć. Jednak, póki tego nie zaplanujemy i nie podejmiemy konkretnych działań – wszystko pozostanie tylko snem.
Zaplanuj przyszłość
Dlatego mam teraz dla ciebie bardzo ważne zadanie praktyczne. Usiądź i napisz, jak chciałbyś, aby wyglądało twoje życie za dwa lata: jak chciałbyś, aby wyglądała twoja rodzina, praca, jak chciałbyś spędzać wolny czas, czego chciałbyś się nauczyć. Następnie wyobraź sobie, jak wyglądałoby twoje życie, gdybyś porzucił wszelką odpowiedzialność, gdybyś przestał się starać o cokolwiek, gdybyś przestał robić to, co nadaje twojemu życiu sens i znaczenie. Wytworzysz w ten sposób dwie siły: jedną ciągnącą cię do przodu – to obraz przyszłości, jakiej pragniesz, drugą pchającą cię od tyłu – to obraz przyszłości, jakiej chciałbyś uniknąć. W ten sposób maksymalnie się zmotywujesz.
Warto jeszcze raz podkreślić, że jedynym regulatorem czasu i zmian jest planowanie i celowe działanie. Zmiana niekontrolowana w czasie prowadzi do chaosu i rujnuje życie. Ludzie giną za życia, ponieważ nie wybrali i nie zrealizowali tego, czego naprawdę chcieli. Benjamin Franklin stwierdził, że „większość ludzi umiera w wieku dwudziestu pięciu lat, ale nie są oni pochowani aż do siedemdziesiątki”. Egzystują nieszczęśliwi. Stracili poczucie sensu, popadli w zgorzknienie i cynizm, nie spełnili swoich marzeń, porzucili je i stali się umarłymi za życia.
Najczęściej dotyczy to ludzi, którzy nie stworzyli własnej wizji przyszłości i nie zrobili nic, aby znaleźć się w rzeczywistości, w jakiej chcieliby uczestniczyć. Nic nie zaplanowali i nie postawili sobie celów. Być może stało się tak dlatego, że chcieli uniknąć świadomości ewentualnej porażki. Potknięć i niepowodzeń nie należy się jednak obawiać, bo możemy z nich wyciągnąć wiele cennych lekcji. Plan jest potrzebny, aby wyruszyć we właściwym kierunku, trzymać się go i nie zniechęcać się przeciwnościami ani trudami drogi.
Strategia świadomego życia
I jeszcze jedna uwaga. To nieprawda, że planując, przestajemy być spontaniczni. Spontaniczność to wyjątek od reguły. Dopiero planując, możemy od czasu do czasu zrobić coś spontanicznie. Plany mogą się zmieniać. Jednak bez planowania człowiek staje się piłką w grze, a nie graczem. Przestaje móc decydować, gdzie się znajdzie w bliskiej i dalszej przyszłości. Tak więc jeśli nie mamy planu, nie mamy żadnej ochrony. Plan jest potrzebny: pozwala ukierunkować nasze działania; mówi nie tylko, co chcemy zrobić, lecz także to, czego robić nie będziemy.
Zostaliśmy stworzeni przez Boga, aby świadomie przeżywać życie. Nie po to, by życie sterowało nami. A jedynym sposobem, żebyśmy mogli świadomie je przeżywać, jest przejęcie inicjatywy, planowanie i celowe działanie. Co ciekawe, jest to zasada, którą możemy wyczytać również w Biblii. Bóg tak właśnie działa. Bożą strategią gwarantowania przyszłości jest planowanie. W Księdze Jeremiasza 29,11 Bóg mówi: „Ja wiem, jakie wiążę z wami plany (…). To plany o pokoju, a nie niedoli. Chcę dać wam szczęśliwą przyszłość i uczynić was ludźmi nadziei” (tłum. P. Zaremby).
Skorzystajmy z tej wielkiej Bożej mądrości. Planowanie jest nieodzowne, aby dotrzeć do upragnionego celu i osiągnąć to, czego pragniemy. Nie pozwól więc, żeby możliwości przeciekły ci przez palce. Nadaj kierunek swojemu życiu. Chwyć lejce w ręce!
Dwie gwarantowane rzeczy w życiu