Nie daj się zniewolić, twórz swoją pogodę

Nie daj się zniewolić, twórz swoją pogodę

Ostatnia aktualizacjia:

Czy możemy zapanować nad naszymi emocjami i naszym nastrojem w obliczu różnych trudnych sytuacji? Czy możemy myśleć, reagować i działać w sposób przemyślany i dojrzały, a nie impulsywny i reaktywny? Czy możemy stworzyć swoją własną prognozę pogody niezależną od okoliczności w jakich się znajdujemy?

Niewolnicy nastrojów i emocji

Niewolnicy nastrojów to ludzie, których myślenie i działanie zależne jest od sytuacji zewnętrznej. Są to ludzie zależni od otoczenia, ludzie reaktywni. Ich zachowanie jest opartym na uczuciach efektem warunków i stymulacji dostarczanej przez środowisko, w którym żyją. 

Kiedy pogoda jest dobra i nie widzą trudności i problemów na swojej drodze, czują się dobrze, a gdy pada deszcz, pojawiają się przeszkody i wyzwania, tracą swoje chęci. Cieszą się, gdy się ich pochwali, a smucą lub złoszczą, gdy skrytykuje.

Nie mają wewnętrznego źródła motywacji, gdy napotykają przeszkody stresują się i szybko tracą zapał. Gdy pojawiają się trudności, czekają aż coś się zmieni lub ktoś im pomoże.

Emocje odgrywają bardzo ważną rolę w naszym życiu – przede wszystkim służą orientacji. Pamiętajmy też, że nie biorą się znikąd, zostaliśmy w nie wyposażeni z konkretnego powodu. To nie emocje są naszym antagonistą. Problem pojawia się, gdy działamy reaktywnie, impulsywnie, gdy jesteśmy sterowani wyłącznie emocjami, nie poddając ich żadnej refleksji.

Czy możemy zapanować nad swoimi nastrojami i stworzyć własną prognozę pogody?

Pozwólmy sobie jeszcze na chwilę cierpliwości, posłuchajmy historii.

Po tym jak przeszło sto lat temu psychofizjolog Iwan Pawłow przeprowadzał swoje badania na psach, na świecie myślano, że sposób reagowania psów można wykorzystać do zrozumienia działania ludzi.

Uważano, że człowieka można skutecznie motywować tak samo jak osła, czyli kijem i marchewką. Może wydawać się to dzisiaj bardzo dziwne, jednak gdy człowiek nie ma zapewnionych podstawowych potrzeb fizjologicznych, głoduje czy ma niski komfort mieszkania, to metoda kija i marchewki rzeczywiście działa. To dopiero rozwój technologiczny i poważne zmiany w społeczeństwie doprowadziły do zrozumienia krótkowzroczności tej metody.

W nurcie zmian społecznych i dzięki inspiracji płynącej z doświadczenia pewnej wybitnej jednostki, której historię za chwilę opowiem, psycholodzy zaczęli kwestionować behawiorystyczny obraz człowieka. Zaczęli coraz częściej patrzeć na człowieka jako na jednostkę aktywną, która może moderować to jak reaguje i kim się staje. Nadeszła nowa era w psychologii, która stworzyła i spopularyzowała wiele pojęć. Jednym z nich była proaktywność.

Ludzie proaktywni tworzą swoją pogodę

Aby stworzyć własną pogodę potrzebujemy zmiany myślenia i działania, musimy stać się proaktywni.

Człowiek proaktywny, to osoba wykazująca pomysłowość i inicjatywę. Taka osoba bierze odpowiedzialność za swoje życie. Nie zrzuca winy za popełnione błędy na okoliczności lub innych. Widzi swoją przyszłość oraz przyszłość innych i posiada wizję tego, jak chciałaby, aby ta przyszłość wyglądała. Jest opanowana – nie traci spokoju ani cierpliwości.

Osoba proaktywna poszukuje, jest kreatywna i zdyscyplinowana. Jest nastawiona na rozwiązania, a nie na problemy, a to prowadzi do tworzenia lepszego jutra. Viktor Frankl, do którego to właśnie historii wrócimy w dalszej części artykułu, podkreślał, że bez względu na urodzenie czy wychowanie, proaktywność, to kwestia wyboru​1​. Praktycznie każdy z nas może wybrać jak będzie reagował, może wybrać swoją pogodę.

4 władze umysłu

Ludzka istota wyposażona jest w swoim umyśle w cztery władze, które decydują o jej człowieczeństwie. Jest to samoświadomość, sumienie, wolność wyboru i wyobraźnia. Samoświadomość pozwala wiedzieć kim jesteśmy i jakie są nasze wartości. Sumienie jest głębokim przeświadczeniem o tym, co jest dobre, a co jest złe. Wolność wyboru to moc do tego, jakie myśli się wybiera, jakie słowa wypowiada i jakie działania podejmie. A wyobraźnia to umiejętność tworzenia w umyśle czegoś spoza obecnej rzeczywistości. Do tworzenia dobrych zmian potrzeba nam korzystać z tego niezwykłego człowieczego wyposażenia.

Właściwe tylko człowiekowi zdolności, które kryją się między bodźcem i reakcją – samoświadomość, sumienie, wolna wola i twórcza wyobraźnia – zapewniają absolutną wolność: możliwość wyboru, reakcji i zmiany.​2​

Stephen R. Covey

Resztka wolności w obozie śmierci

Wspaniałym przykładem proaktywności jest prawdziwa historia z życia austriackiego lekarza psychiatry Viktora Frankla. Viktor Frankl pochodził z rodziny żydowskiej i w trakcie drugiej wojny światowej trafił do nazistowskich obozów śmierci. Tam też jego rodzice, brat i żona zostali zamordowani.

Sam znosił tortury i niezliczone poniżenia. Nie miał też ani przez jeden moment pewności czy poprowadzą go do gazu czy zostanie przy życiu. A jeśli pozostanie przy życiu wiedział, że codziennie czeka go mordercza praca w nieludzkich warunkach często na mrozie i o głodzie, a w najlepszym wypadku będzie sprzątał ciała umarłych i zamordowanych oraz wygarniał popiół z pieców krematoryjnych.

Pewnego dnia siedząc samotnie w swojej małej celi zaczął zdawać sobie sprawę z czegoś, co później nazwał „resztką ludzkiej wolności” – wolności, której nazistowscy oprawcy nie byli w stanie mu odebrać. I chociaż nazywał to resztką rozumiał, że jest to potężna własność.

Nazistowscy władcy mogli kontrolować całe jego otoczenie, mogli robić, co chcieli z jego ciałem, ale on sam pozostawał samoświadomym istnieniem, jego tożsamość była nienaruszona. Chociaż otrzymał numer obozowy i traktowany był przez nazistów tylko i wyłącznie jako numer, który nic nie znaczy, sam wciąż wiedział kim jest i jakie są jego wartości. Mógł też decydować o tym, w jaki sposób wszystko, co przeżywa, będzie wpływać na jego myślenie i postępowanie.

W tych niewyobrażalnie potwornych okolicznościach Viktor Frankl wykazał postawę godną człowieka. Choć poddany cierpieniu, pomagał innym więźniom w radzeniu sobie z: szokiem, głodem, poniżeniem, chorobami, depresją, bólem, żałobą i śmiercią, Zachęcał też innych, aby robili to samo. Widział w tym głęboki sens. A poczucie sensu istnienia szczególnie w tak nieludzkich okolicznościach było jego zdaniem, warunkiem przetrwania. Uczył, że pomiędzy bodźcem i reakcją człowiek ma możliwość wyboru, a nasze zachowanie jest funkcją naszych decyzji, a nie warunków, w jakich się znajdujemy. W naszych rękach jest inicjatywa i odpowiedzialność za to, co się dzieje. Nawet w sytuacji cieleśnie bez wyjścia, możemy zachować godność i wolność właściwą człowiekowi.

To właśnie Viktor nadał słowu proaktywność dzisiejsze jego znaczenie​1​. Choć jego doświadczenia z obozu śmierci znacząco różnią się od naszych codziennych wyzwań, jeśli on w tak trudnych warunkach był w stanie odzyskać wolność i zapanować nad swoją pogodą, być może jest nadzieja także dla nas?

Zapal słońce na swoim niebie

Cztery władze umysłowe możemy wykorzystać w pełni dopiero wtedy, kiedy uświadomimy sobie to, że istnieją. A kiedy już o nich wiemy, jedyną rozsądną rzeczą jest na co dzień wykorzystywać ich potencjał.

Oczywiście nie nad wszystkim mamy zawsze pełną kontrolę i nie wszystko zawsze zależy od nas. Ćwicząc proaktywność, na początku nie zawsze będziemy świadomi naszych emocji, czasem przejmą one nad nami kontrolę.

Warto jednak skupiać się na tym, na co mamy wpływ, i to zmieniać na lepsze. Nastawić umysł na rozwiązania, a nie na narzekania i ubolewanie.

Im więcej będziemy wprowadzać pozytywnych zmian, tym lepsze stanie się nasze życie. Tym większa będzie u nas przestrzeń pomiędzy bodźcem, a naszą reakcją. A kiedy zaobserwujemy nasz pozytywny wpływ jeszcze bardziej umocni się nasza wewnętrzna motywacja. Przyniesie to radość i nada sens życiu. Przestaniemy być niewolnikami emocji i nastrojów. W zamian za to staniemy się proaktywnymi ludźmi tworzącymi swoją własną pogodę bez względu na okoliczności życia.

 

Bibliografia

  1. 1.
    Viktor F. Człowiek w Poszukiwaniu Sensu. Czarna Owca; 2011.
  2. 2.
    Stephen R. C. 7 Nawyków Skutecznego Działania. Rebis; 2017.
Michał Kuczek
Michał Kuczek

Cześć! Jestem tutaj w celu odkrycia uniwersalnych metod rozwiązywania problemów. Interesują mnie negocjacje, zarządzanie, projektowanie i uprawa borówki amerykańskiej. Jestem studentem psychologii i prowadzę agencję kreatywną Biiird Studio.

Dodaj komentarz