Jak zaplanować swoje życie – przewodnik

Jak zaplanować swoje życie – przewodnik

Ostatnia aktualizacjia:

Gdy byłeś młody prawdopodobnie w szkole miałeś spotkanie z psychologiem bądź pedagogiem szkolnym dotyczące twojej przyszłości. Często młodzi ludzie trafiają na takie spotkania nie wiedząc czego od życia chcą. Przytakują na każdą „dobrą” propozycję z zewnątrz. Potem często wybierają łatwy szlak i podążają za jedną z sugestii „innych”, aby ostatecznie stać się kimś, kogo nienawidzą.

Dlaczego umieściłem tu zdjęcie z bajki Pinocchio? Bajka ta symbolicznie ilustruje transformację każdej jednostki z kukiełki, którą w pełni kontrolują siły zewnętrzne na rzeczywistą indywidualną jednostkę, która może produktywnie oddziaływać na otaczający ją świat.

Słyszymy wiele o kradzieży tożsamości, gdy ktoś ukradnie ci portfel i podszywa się pod ciebie używając twoich kart kredytowych. Jednak o wiele poważniejszą kradzieżą tożsamości jest dać się połknąć cudzej definicji siebie.

―Stephen R. Covey, w: Trzecie rozwiązanie: Jak sprostać największym życiowym wyzwaniom

Często zdarza się, że pracownik, student, a nawet uczeń zastanawia się: „Jak ja tutaj dotarłem?”. Nie wiedzą kto tak właściwie zadecydował o ich losie.

Gdy osoba straci poczucie kontroli i sprawczości, staje się zgorzkniała i zamyka się w swoim kącie bądź buntuje się bez obiektywnego powodu, jedynie po to, aby odzyskać swoje poczucie wpływu.

Pozwalając życiu się przypadkowo przydarzyć, nie tylko tracimy nasz potencjał, ryzykujemy także utratą zdrowia psychicznego.

Czy nie byłoby lepiej autentycznie stawiać sobie cele, planować i wprowadzać plany w życie?

Plan na życie

Gdy mówię o wartości posiadania planu na życie, często spotykam się z pustymi spojrzeniami. Wygląda to tak, jakby ludzie nie wiedzieli za bardzo o czym właściwie mówię. Dopiero gdy nawiążę do wyboru szkoły, uniwersytetu czy planowania kariery powoli zaczynam zauważać zrozumienie na twarzach słuchaczy.

Jako student psychologii biznesu bardzo interesuje mnie wszystko co możemy zrobić, aby zwiększyć swoją skuteczność w przyszłości.

Gdy tylko dowiem się o jakimś nowym badaniu w tym temacie, nie potrafię zasnąć zanim go nie przeczytam. A tym co odkryję szybko dzielę się z innymi. To właśnie wiele interesujących rozmów z młodymi ludźmi skłoniło mnie do napisania tego artykułu. 

Co cię powstrzymuje?

Ponieważ czytasz ten artykuł, prawdopodobnie jesteś osobą, która lubi rozumieć otaczający nas świat. Prawdopodobnie też słyszałeś wiele razy o zaletach planowania. Zagadką jest więc to, że nie poświęcasz czasu na planowanie, a przynajmniej nie tyle czasu, ile chciałbyś.

Aby rozwikłać tę zagadkę, postanowiłem bliżej przyjrzeć się osobom z którymi wcześniej rozmawiałem o planowaniu.

Zauważyłem, że ludzie boją się utraty spontaniczności życia, chcą, aby ich plan był perfekcyjny, podświadomie boją się znać kryteria porażki lub nie wierzą, że potrafiliby napisać coś sensownego.

Obawa 1: Utracę spontaniczność życia

Spontaniczne aktywności dają nam najwięcej ekscytacji. Nic dziwnego, że ludzie obawiają się, że mając precyzyjnie zaplanowany czas, nie będą mogli wziąć udziału w nagłym wypadzie ze znajomymi.

To jednak nie jest prawda, że planując, przestajemy być spontaniczni. Spontaniczność to wyjątek od reguły. Dopiero planując, możemy od czasu do czasu zrobić coś spontanicznie. Plany mogą się zmieniać.

Obawa 2: Chcę, aby mój plan był perfekcyjny

Jak mam zaplanować swoje życie, nie wiedząc jeszcze czego chcę? Temu pytaniu mogą towarzyszyć dwie postawy.

Pierwszą postawą jest aktywne poszukiwanie. Bez planu takie poszukiwania mają charakter reaktywny. Co chwilę taką osobę interesuje coś innego. Wie o bardzo wielu zdarzeniach, osobach czy możliwościach, jednak niczemu nie poświęca wystarczająco czasu, aby stać sie w tym dobra.

Drugą postawą jest bierność, oczekiwanie na to aż inni objawią jednostce jej rolę. Jest to recepta na trzydziestoletnie dziecko, które nie potrafi podejmować własnych decyzji i wciąż polega na ograniczonej wiedzy swoich rodziców. W pewnym sensie moment, gdy, zauważysz, że twoi rodzice wiedzą tak niewiele, jak ty sam, wyznacza wkroczenie w dorosłość. To moment, w którym zdajesz sobie sprawę, że choć nie wiesz o sobie zbyt wiele, nikt inny nie wie o tobie więcej.

Obawa 3: Boję się zdefiniować kryteria porażki

Określając cele, planując, definiujemy kryteria sukcesu. Wiedząc jak wyglądałby sukces wiemy także jak wyglądałaby porażka. Może nam się wydawać, że nie określając kryteriów porażki, nas ona nie dotknie.

To pułapka.

Nie planując jedynie odwlekamy uświadomienie sobie porażki. Być może nie będziemy odczuwali jej przez długi czas, jednak przyjdzie moment, w którym zauważymy zmarnowany potencjał. Potencjał, którego nie da się już odzyskać.

Choć planowanie nie daje nam pewności sukcesu, daje nam szansę. Chroni nas przed torturami sumienia typu; „Mogłeś to zrobić, a nie spróbowałeś”, „Możliwości stały przed tobą otworem, a jednak porzuciłeś wszelką odpowiedzialność i nie skorzystałeś” . . . 

Obawa 4: Nie potrafię napisać nic sensownego

Chcemy wierzyć w wartość naszego planu. Chcemy, aby był jak najlepszy. Nie chcemy zaplanować czegoś, czego później byśmy żałowali. W rezultacie nie piszemy nic.

Dużo częściej zdarza się, że ludzie żałują, że nie zrobili nic, niż że zrobili coś, czego nie chcieliby zrobić. Lepiej napisać kiepski plan niż nie napisać nic. Napisanie planu drastycznie zwiększa szansę, że rzeczywiście zrobimy to co chcielibyśmy zrobić.

Mój najlepszy profesor mówi swoim studentom, aby napisali bardzo kiepską pierwszą wersję artykułu. Studenci myślą, że profesor żartuje, więc potem tłumaczy: Jesteście kiepskimi pisarzami, ale gdyby ktoś przyłożył wam pistolet do głowy i powiedział, że macie mieć swoją książkę napisaną przed środą, bo inaczej was postrzelę to usiedlibyście i napisalibyście swoją książkę. I co ciekawe, wtedy, w środę, bylibyście autorami, mielibyście coś, co można ulepszyć. Ta pierwsza wersja robocza, pierwszy szkic, jest najcenniejszym materiałem! 

Obawa 5: Plan będzie dla mnie tyranem, zabierze mi radość z życia

Takie myślenie wynika z posiadania narzuconego przez innych celu. Myślenia, że trzeba robić to czy tamto, bo tak wypada, bo tego się od nas spodziewają lub dlatego, że obiektywnie wyglądałoby to na produktywnie spędzony czas.

Tu nie o to chodzi!

Zaplanuj swoje życie tak, jak TY chciałbyś, aby RZECZYWIŚCIE wyglądało. Jeśli chcesz grać w gry komputerowe każdego dnia przez 2 godziny, dobrze, zaplanuj to. W ten sposób zmniejszysz szansę na to, że gry przejmą kontrolę nad twoim dniem i spędzisz na nich więcej czasu niż osobiście byś chciał.


Bez planowania człowiek staje się piłką w grze, a nie graczem. Przestaje móc decydować, gdzie się znajdzie w bliskiej i dalszej przyszłości. Jeśli nie mamy planu, nie mamy żadnej ochrony. Plan jest potrzebny: pozwala ukierunkować nasze działania; mówi nie tylko, co chcemy zrobić, lecz także to, czego robić nie będziemy.

Cztery kroki do stworzenia planu twojego życia

Jesteś zmotywowany do zaplanowania swojego życia. Zastanawiasz się od czego zacząć. Poniżej znajdziesz cztery kroki. Możesz z nich skorzystać lub przeczytać, aby się zainspirować, a potem pisać po swojemu. 

Krok 1: Wyobraź sobie dzień swojego pogrzebu

Medytacyjne podejście do własnej śmierci zostało spopularyzowane przez Stephena Coveya w książce pt. „Seven Habits of Highly Effective People”, gdzie autor gorąco zachęca do „rozpoczynania z wizją końca”. Wizja naszego pogrzebu jest najpotężniejszą możliwą formą „wizji końca”.

Wizualizacja naszego pogrzebu pozwala nam, nieosiągalnie w inny sposób, uchwycić nasze priorytety i wartości.

Co chciałbyś, aby w dniu twojej śmierci powiedzieli o tobie twoi bliscy, twoje dzieci, twoi współpracownicy?

Jeśli chcesz oddać się tej refleksji skorzystaj z mojego przewodnika do wizualizacji pogrzebu

Krok 2: Zapisz, jak wyglądałby twój idealny tydzień

Jeśli chcesz stosunkowo niskim wysiłkiem znacząco ulepszyć swoje życie – zwróć uwagę na to co robisz każdego dnia. Napraw to co powtarzasz każdego dnia. Ludzie często traktują to co robią codziennie jako trywialne, bez większego znaczenia.

Jednak twoja rutyna, jedzenie, ubieranie, sprzątanie, mycie się, odpoczynek, konstytuuje blisko połowie twojego życia.

Ludzie traktują te czynności jako przyziemne, prozaiczne, niewarte uwagi. To jest tragiczne myślenie.


To co robisz każdego dnia, stanowi najbardziej znaczący aspekt twojego życia. Bezdyskusyjnie.

Wszystko co potrzebujesz to odrobina arytmetyki. . .

Na zajęciach z psychologii rodziny, omawialiśmy przypadek ojca, który każdego dnia walczył wieczorem przez pół godziny ze swoim synem, aby ten udał się do łóżka. Nie był to przyjemny dla nich czas, ciągła walka. Pospolicie występują rodziny w których rodzice codziennie prowadzą tą samą walkę ze swoimi dziećmi. I wiele innych walk dotyczących jedzenia, załatwiania się i innych zachowań. Najlepszym sposobem pomocy takiemu rodzicowi jest arytmetyka. 30 minut każdego dnia, to 210 tygodniowo, to 4 godziny, 16 godzin miesięcznie, 200 godzin w roku. Mężczyzna ten spędzał miesiąc pracy rocznie, jedynie walcząc ze swoim synem.

Co sprawia, że myślicie, że będziecie lubić swoje dzieci??

Myślisz: ee… to tylko 30 minut dziennie.

Nie oszukuj się.

Cokolwiek robisz KAŻDEGO DNIA, stanowi znaczący procent twojego życia. Naprawisz 100 aspektów swojego codziennego istnienia i będziesz spędzał swój czas w przyjemniejszym otoczeniu z mniejszą ilością pułapek, w które mógłbyś wdepnąć.

Możesz pobrać i wydrukować szablon lub skorzystać z aplikacji kalendarzowej.

Krok 3: Zdefiniuj priorytety

Co jest dla ciebie najważniejsze? Rodzina? Partner? Dzieci? Przyjaciel? Kariera? Wpływ na świat? Zdrowie? Rozwój? Większość ludzi uwzględnia te właśnie aspekty życia na swojej liście priorytetów.

Zdradzę ci jednak mały sekret: nasze priorytety zmieniają się w trakcie naszego życia.

Dla nastolatka prawdopodobnie najważniejsi są przyjaciele. Dla osoby w wieku 20 lat prawdopodobnie jest to kariera i wpływ na świat. A dla osoby starszej, rodzina bądź zdrowie. To jak chcielibyśmy, aby wyglądała nasza rodzina, nasza relacja z partnerem, sposób wychowywania dzieci, relacje z przyjaciółmi, osiągnięcia w pracy czy nasz stan fizyczny też ulega zmianom. Całe życie uczymy się, uczymy się na historiach innych osób oraz na swoich błędach. Każdy taki błąd daje nam większą klarowność co do tego czego nie chcemy – pozwala nam się lepiej zorientować. 

Zadanie dla ciebie:

Zapisz ok. 7 swoich priorytetów.  Spójrz na nie i zadaj do każdego pytanie: Dlaczego jest to dla mnie ważne? Odpowiadając na to pytanie posortuj swoje priorytety od najważniejszego do najmniej ważnego. Klucz w tym, abyś wiedział, dlaczego jest to dla ciebie ważne.

#Przyszłość

Następnie zapisz, jak wyglądałby stan twoich priorytetów, gdyby wszystko było idealnie – tak jakbyś chciał. Jak wyglądałaby twoja rodzina? Jak wyglądałyby twoje relacje z partnerem, przyjaciółmi? Za co dziękowałby ci świat? Za co dziękowałoby ci twoje ciało, umysł?

#Teraźniejszość

Teraz mając już obraz idealnej przyszłości, wiesz, gdzie chciałbyś być, czas zastanowić się, gdzie jesteś teraz. Zapisz jak dzisiaj wygląda twoja rzeczywistość. Być może jest ona przytłaczająca, wypełniona cierpieniem. Bądź ze sobą szczery, tylko w ten sposób będziesz mógł coś z tym zrobić.


Wiesz już, gdzie chcesz dojść oraz wiesz, gdzie jesteś teraz. Potrzebujesz jeszcze zapisać co mógłbyś zrobić, aby się do swoich celów zbliżyć. Być może nie wiesz, jak je osiągnąć, może nawet nie wierzysz, że to jest możliwe. Na pewno jednak potrafisz znaleźć coś prostego, co byłbyś w stanie zrobić, co zbliżyłoby twoje życie do obrazu z twojej wizji idealnej przyszłości.

Postaraj się znaleźć taką rzecz, którą wiesz, że mógłbyś zrobić dla każdego wcześniej wybranego priorytetu. 

Krok 4: Wybierz sposób monitorowania swoich postępów

W biegu życia ludzie często porzucają swoje plany, marzenia, aby zająć się tym co pilne, choć nie zawsze ważne. Zaprojektuj sposób monitorowania swoich aktywności. Ustal wcześniej w jaki sposób będziesz oceniać swoje postępy oraz co zrobisz, jeśli nie wykonasz tego co sobie zaplanowałeś w odpowiednim okresie.

Swoimi celami możesz podzielić się z osobą, której ufasz. Możesz poprosić ją o sprawdzanie jak Ci idzie. Możesz umówić się z tą osobą na co-miesięczne rozmowy na temat swoich celów. Być może ta osoba też będzie zadowolona, jeśli będzie mogła podzielić się z tobą swoimi celami. W ten sposób możesz zbudować relację, która będzie obustronnie korzystna.

Jeśli podwinie ci się noga i nie wykonasz tego co sobie zaplanowałeś, zapytajmy się, dlaczego tak się stało. Czy to rzeczywiście jest dla mnie ważne? A jeśli jest ważne, to co mogę zrobić, aby to rzeczywiście zrobić?

Niech plan twojego życia, twoja wizja idealnej przyszłości będzie żywym dokumentem. Nie przejmuj się tym, że sytuacja może ulec zmianom. Nie przejmuj się tym, że pierwsza wersja twojego planu nie będzie idealna. Raz na jakiś czas (miesiąc, kwartał) zajrzyj do swojego dokumentu i go zaktualizuj.

Osobiście przeglądam swoją wizję idealnej przyszłości raz na kwartał, a co tydzień, w Szabat, poddaję refleksji to co wykonałem w ciągu tygodnia i zastanawiam się co mógłbym zrobić lepiej w kolejnym tygodniu.

W Księdze Rodzaju w pierwszym rozdziale, gdzie zawarty jest opis stworzenia świata, Bóg ocenia wykonaną przez siebie w ciągu tygodnia pracę i odpoczywa. Dzień refleksji i odpoczynku ma bardzo dobry wpływ na naszą skuteczność. Myślę, że właśnie dlatego jeden dzień w tygodniu wolny od pracy ceniony jest, niezależnie od kultury, przez prawie każdego człowieka.

Podejmij działanie już dzisiaj!

Wyobraź sobie jak mogłaby wyglądać twoja idealna przyszłość. Zapisz to co zobaczysz. Nie przejmuj się stylem czy ortografią. Pisz przez przynajmniej 15 minut. W ten sposób będziesz już dzisiaj mieć pierwszy szkic swojego życia. Będziesz mieć coś, co pomoże ci podejmować właściwe decyzje w ciągu kolejnych dni. Będziesz mieć coś, co można ulepszyć.

W bajce Pinocchio, Giapetto, rzeźbiarz, kieruje swój wzrok ku gwieździe i wypowiada życzenie, aby kukiełka, którą wyrzeźbił, stała się prawdziwym chłopcem. Kukiełka w nocy zaczyna chodzić, ale wiele jej brakuje do bycia prawdziwym chłopcem. Być może Giapetto obrał za swój cel złą gwiazdę, ale przynajmniej była to gwiazda! Dalej idąc przez przeboje życia wraz ze swoją chodzącą kukiełką oboje lepiej zrozumieli czym jest dla nich prawdziwa gwiazda – prawdziwy cel. Zmienili swoje cele i ostatecznie Pinocchio stał się prawdziwym chłopcem.

Nie byłoby to możliwe, gdyby Giapetto nie odważył się obrać za cel złej gwiazdy. Nie przejmuj się tym, że nie wiesz co chciałbyś w życiu robić. Wybierz coś, co wydaje się intersujące, zawsze możesz zmienić swój cel, ale na żaden szczyt nie wyjdziesz przypadkiem.

Kilka lat temu stworzyłem narzędzie pomagające w zapisaniu wizji swojej idealnej przyszłości. Zadaje ono wiele pytań podzielonych na kategorie, daje też miejsce na pisanie odpowiedzi. Na koniec, gdy odpowiesz na pytania, będziesz mógł wygenerować PDFa z wizją twojej przyszłości. Zawsze możesz też wrócić do programu i zmienić swoje odpowiedzi, a potem wygenerować PDFa ponownie.

Napisać swoją wizję przyszłości oczywiście można wykorzystując kartkę i długopis, jednak brak przewodnika sprawia, że ludzie częściej poddają się w trakcie pisania. Przerywają stwierdzając, że nie potrafią, bądź że nie ma to większego sensu.

W naszym najlepszym interesie nie leży jedynie nasz sukces, ale sukces wszystkich wokoło nas. Im więcej osób produktywnie wykorzystuje swój potencjał tworząc, odkrywając i produkując, tym mniej jest cierpienia na świecie. Proszę cię zatem, zaplanuj swoje życie. Zachęć też swoich przyjaciół, aby zrobili to samo.

Możecie skorzystać ze stworzonego przeze mnie narzędzia. Jest to inwestycja, która zwraca się wielokrotnie. Kosztuje teraz 75zł, a używając kuponu PLAN2020, zapłacisz tylko 26zł. Jeśli skorzystasz z kuponu, zastanów się czy możesz kupić także dostęp dla drugiej osoby, kogoś na kim ci zależy. Jeśli 26zł to dla ciebie za dużo, a chciałbyś skorzystać, napisz do mnie emaila ze szczerą prośbą – chętnie Ci pomogę.

Giapetto patrzy na gwiazdę
PROJEKT: Przyszłość

Zamiast tkwić w niewoli wspomnień, stwórz obraz przyszłości jakiej pragniesz.

Zobacz narzędzie
Michał Kuczek
Michał Kuczek

Cześć! Jestem tutaj w celu odkrycia uniwersalnych metod rozwiązywania problemów. Interesują mnie negocjacje, zarządzanie, projektowanie i uprawa borówki amerykańskiej. Jestem studentem psychologii i prowadzę agencję kreatywną Biiird Studio.

Dodaj komentarz

Dwie gwarantowane rzeczy w życiu 2

Dwie gwarantowane rzeczy w życiu

Najpotężniejszymi siłami na ziemi jest czas i zmiana. Ponieważ tylko te dwie rzeczy są gwarantowane. Każdy musi radzić sobie z czasem i zachodzącymi zmianami. Kluczem…

Dla dobrego funkcjonowania strony oraz statystyk oglądalności treści zbieramy dane.